Gdy pada deszcz, ubieramy się w nieprzemakalne ubrania i zaczynamy świetną zabawę. Możemy posłuchać szumu kropli uderzających o liście, możemy popluskać się w kałużach, potaplać w błocie. Przyjemność sprawia nam również ukrycie się w namiocie i snucie opowieści.

Takie jest założenie. Jednak przy trzaskającym mrozie lub wyjątkowo silnych ulewach chronimy się w siedzibie Fundacji, w Ośrodku Edukacji-Przyrodniczej „Dziewicza Góra” lub szukamy innych aktywności.

To zależy, niektóre dzieci mogą być bardziej narażone, niektóre nie. Warto wiedzieć, że zagrożenie kleszczem w ogródku przy domu, na spacerze w parku czy na łące jest podobne jak w lesie. Osobiście znamy osobę, która złapała kleszcza na trawniku w centrum Poznania.

W okresie wzmożonego występowania kleszczy, tj. wczesną wiosną i jesienią rodzice i wychowawcy są podwójnie czujni. Podstawą profilaktyki jest opryskiwanie skóry preparatami odstraszającymi kleszcze, jak i codzienny wieczorny rytuał sprawdzania na obecność kleszcza przez rodziców w domu. Jak najszybsze usunięcie kleszcza. Świadomość ugryzienia, jeżeli takowe miało miejsce.

Zarówno w siedzibie Fundacji, jak i w Ośrodku Edukacji Przyrodniczo-Leśnej „Dziewicza Góra” mamy do dyspozycji toalety. Jednak idea szkoły leśnej uczy dzieci załatwiania potrzeb w poszanowaniu natury. W razie potrzeby na wyprawie poradzą sobie doskonale, a przy tym nie pozostawią po sobie śladów.

Wszyscy opiekunowie odbyli kurs udzielania pierwszej pomocy. Opiekun wychodzący z dziećmi do lasu zawsze posiada przy sobie apteczkę. W razie drobnego skaleczenia, zadrapania ma możliwość opatrzyć ranę w warunkach polowych.

W przypadku poważniejszych kontuzji natychmiast powiadamiani są rodzice, a dziecko przewiezione zostaje do najbliższego punktu medycznego.

Dzieci, które swój start w edukacji mają w naszej szkole naturalnie i z wielką łatwością wchodzą w edukację demokratyczną. Mają autentyczną ciekawość świata i zachowaną potrzebę rozwoju.
Dzieci, które wcześniej były w jakiejś placówce często potrzebują tzw. odszkolnienia.
Czasu, w którym odbudowują swoje poczucie własnej wartości, poczucie sprawczości. Po tym okresie wraca im ciekawość świata i nauka zaczyna być czymś, co wydarza się w radości, w zabawie.
Rolą naszych opiekunów i animatorów jest w taki sposób przygotować zajęcia z podstawy programowej, by dzieci czerpały przyjemność przy jej poznawaniu.

Nie było dotychczas takiej sytuacji. Zarówno u podopiecznych fundacji, jak i w szkole podstawowej, z którą współpracujemy.
Jesteśmy tak pewni metod, które promujemy, że każdy rodzic dostaje na piśmie gwarancję otrzymania przez dziecko promocji do następnej klasy lub zwrot czesnego za cały rok szkolny.

W fundacji dzieci traktowane są z poszanowaniem ich uczuć, akceptacją ich granic. Ważne jest dla nas budowanie relacji i równość. Nie ma przymusu, jest za to zaufanie. Dzieci uczą się tego samego, naśladując nas dorosłych. Dzięki takiemu podejściu dzieci uczą się samodzielnie myśleć, samodzielnie analizować, wyrażać swoje zdanie i bronić, go. Uczą się asertywności. Uważamy, że to jedna z największych wartości, którą możemy im ofiarować przed startem w dorosłe życie.